Archiwum 30 maja 2005


maj 30 2005 There is end already
Komentarze: 3

To już koniec. Nic mi nie wychodzi. Nic nie potrafię.Wszystko idzie nie po mojej myśli. Nie podniosła na duchu nawet 4 z matematyki... bo ona i tak nic już nie zmieni. Wiem, wiem powinnam zakuwać, może jeszcze się uratuję, ale nie mogę! Znowu nie mogę! Boli mnie głowa, brzuch serce, jestem blada...

No mercy for what we are doing
No thought to even what we have done
We don't need to feel the sorrow
No remorse for the helpless one

Gdybym kiedyś wiedziała, że to co zaprzepaściłam będzie mi teraz tak bardzo potrzebne...gdybym wiedziała. Dziś jest jeden z tych dni, w które chciałabym zrobić wehikuł czasu i cofnąć się do czasów podstawówki...Jaka wtedy byłam głupia. Chcę to zmienić. Muszę to zmienić.

War without end
No remorse no repent
We don't care what it meant
Another day another death
Another sorrow another breath
No remorse no repent
We don't care what it meant
Another day another death
Another sorrow another breath

Zastanawiam się czy nie przenieść sie czasem na ebloga albo myloga, względnie blog.pl = =' Prócz szablona nic nie da rady tu zmienić . A potrzebuje ustawić hasło!  Ale co tam...kończę tą arcysmętną notę, i tak tego nikt nie czyta.

Do widzenia.,.

Attack
Bullets are flying
People are dying
With madness surrounding all hell's breaking loose
Soldiers are hounding
Bodies are mounting
Cannons are shouting to take their abuse
With war machines going
Blood starts to flowing
No mercy given to anyone hear
The furious fighting
Swords are like lightning
It all becomes frightening you

Know death is near
No remorse

ania_m : :