Wiersz....
Komentarze: 2
maleńkie stópki
których tupotu nikt już nie usłyszy
główki niczym pączki róż
a w nich oczy-na wpół otwarte
błyszczące przerażeniem
nie dane im było zobaczyć nic
prócz ssawek i wzierników
rączki i nóżki oderwane od poskręcanych ciałek...
usteczka uchylone w niemym krzyku
nie spotkaja matczynej piersi
a dusze spoczną w foliowym worku na śmietniku
tutaj życie kończy się w metalowej misce...
To matki swoim dzieciom zgotowały ten los
I "primum:non nocere"
Dodaj komentarz